Nie ma osób poważnie rannych po wypadku na krajowej "ósemce" w Kobierzycach na Dolnym Śląsku. Autobus PKS-u wjechał tam do rowu.
Według wstępnych ustaleń policji, kierowca autobusu mógł jechać za szybko i dlatego stracił panowanie nad pojazdem na mokrej nawierzchni.
W autobusie, który jechał z Wrocławia do Kudowy było 28 osób. Wszystkie o własnych siłach wydostały się na zewnątrz. Na miejscu udzielana im jest pomoc medyczna.
Na miejsce wypadku podstawiono dodatkowy autobus, do którego trafiają pasażerowie z uszkodzonego pojazdu.
(mn)