Nie wszystkie placówki zdążyły przejść lifting w czasie, gdy nie było w nich uczniów. Ekipy remontowe mają pracować w szkołach jeszcze w czasie roku szkolnego.
Opóźnienia wynikają m.in z trwających zbyt długo procedur przetargowych i zbyt krótkiego czasu w stosunku do liczby szkół, w których trzeba było przeprowadzić remonty - tak wyjaśnia Iwona Bugajska z wydziału edukacji.
Pamiętajmy, że wakacje trwają tylko dwa miesiące, nie wszystko uda się zrobić w tym czasie, niektóre prace musimy przeprowadzić już we wrześniu, ale bez szkody dla dzieci uczących się w tych placówkach - dodaje Bugajska.
Taka sytuacja dotyczy Szkoły Podstawowej nr 84 przy ul. Łukasza Górnickiego 20 we Wrocławiu. Przetarg na przebudowę i rozbudowę tego budynku rozstrzygnięty zostanie dopiero pod koniec sierpnia. Podobnie jest w budynku Gimnazjum Nr 2 przy ul. Gorlickiej 25, gdzie planowany jest remont instalacji elektrycznej.
W Szkole Podstawowej Nr 37 przy ul. Sarbinowskiej 10 przebudowa niektórych sal lekcyjnych ma potrwać aż do grudnia. Przed pierwszym dzwonkiem uda się odświeżyć w sumie 37 wrocławskich szkół.