Mieszkańcy Kasinki Małej w Małopolsce nadal nie otrzymali finansowego wsparcia na odbudowę domów po powodzi. Obiecane 6 tysięcy złotych zapomogi nie trafiło jeszcze do rąk ludzi, którym woda zniszczyła w środę domy i gospodarstwa.
Mieszkańcy mówią, że pieniądze potrzebne są im natychmiast. Wójt Mszany Dolnej twierdzi jednak, że najpierw trzeba dopełnić procedur.
Pieniądze będą wtedy, gdy zgromadzimy odpowiednią dokumentację. My nie możemy tak wypłacać ad hoc. Takie są procedury. To się w telewizji ładnie mówi, że można wypłacić 6 tys. złotych, ale po pierwsze trzeba je mieć, a po drugie trzeba zgromadzić odpowiednią dokumentację, regulowaną przepisami - mówi Bolesław Żaba i dodaje, że wypłata zasiłków powinna zostać uruchomiona na początku przyszłego tygodnia.
Jak mówił w środę minister administracji i cyfryzacji Rafał Trzaskowski, potrzebujący mogą liczyć na kwoty do 6 tys. zł. Miały one zostać wypłacone "jak najszybciej".
Zawsze w takich przypadkach, gdy wojewoda wnioskuje o pieniądze do MAC, od razu wypłaca je ze swoich środków, a jednocześnie ministerstwo zwraca je wojewodzie. Tak się działo w maju i tak to się dzieje teraz - mówił minister.
Tylko w Kasince Małej w środę, po nocnych ulewach, wezbrana woda z rzeki wdarła się do 104 domów. Zerwanych zostało sześć mostów, odcinając kilkaset osób od świata.