W wieku 93 lat zmarł Władysław Bartoszewski. "Panie Profesorze, praca z Panem była dla mnie największym zaszczytem, a Pańska przyjaźń największym darem. To bardzo smutny dzień dla nas" - napisał były premier Donald Tusk. "Z ogromnym smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci profesora Władysława Bartoszewskiego. To ogromna strata, odszedł wielki Polak" - stwierdził prezydent Bronisław Komorowski.

Zasługi Bartoszewskiego przypomniał rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski.

Sejm opuści flagi do połowy masztu - poinformował marszałek Radosław Sikorski.

Szef BBN Stanisław Koziej podkreślił, że Bartoszewski był niezwykle sympatycznym człowiekiem.

"Z wielkim smutkiem słyszałem o odejściu Prof. Bartoszewskiego — wielki bohater i wieczny wzór moralnej odwagi" - napisał ambasador USA w Polsce Steven Mull.

"Bóg zapłać. Spoczywaj w pokoju" - napisał minister rolnictwa Marek Sawicki. Nazwał też Bartoszewskiego "współtwórcą wolności".

Były ambasador Izraela w Polsce przyznał, że wiadomość o śmierci Bartoszewskiego była dla niego wstrząsająca. "Przepraszam, ale jest mi bardzo trudno dobrać właściwe słowa. Już nie ma Ciebie Władku wśród nas. Ból, smutek, pustka. Ale też wspomnienie Twojego humoru i energii. Składam najserdeczniejsze wyrazy współczucia Bliskim i Przyjaciołom. Szewach" - napisał na Facebooku.

"Zawsze sprawiedliwy, zawsze odważny, zawsze szczery" - napisał poseł Andrzej Rozenek.

Swoim wspomnieniem zmarłego podzielił się też nasz dziennikarz Mariusz Piekarski.

(MN)