Wideopułapki umieszczone w lasach Beskidu Śląskiego zarejestrowały spacerującą po górach wilczą watahę, rysie, a nawet niedźwiedzia.
Ekolodzy ze Stowarzyszenia dla Natury Wilk z Twardorzeczki zamieścili w internecie film z paradującymi drapieżnikami. Na filmie widać m.in. wilczą parę z dwójką wilcząt, które urodziły się w 2017 roku. Prawdopodobnie wyszły na polowanie, aby dostarczyć pożywienie najmłodszym wilkom, które pozostały w bezpieczniejszym miejscu. Młode rosną i pokarmu trzeba więcej, więc na jego poszukiwanie wyruszyła większa grupa - powiedziała Sabina Nowak ze stowarzyszenia.
Latem wideopułapka zarejestrowała też kilka młodych wilczków.
Na filmie pojawił się także ryś.
Ekolodzy nie mają natomiast pewności czy niedźwiedź, którego zarejestrowała wideopułapka na stałe tu przebywa, czy też przywędrował z Beskidu Żywieckiego i wróci tam, by przezimować. Albo faktycznie tu gawruje albo regularnie przychodzi. Dopiero wiosną, podczas roztopów, może uda się wytropić niedźwiedzia, który się obudził i wyszedł na żer blisko gawry. Wtedy wiedzielibyśmy, że spędził tu zimę - powiedziała Nowak.
Dodała, że niedźwiedź uchwycony przez wideopułapkę ma ok. 3 lat. Nie wiadomo, jaka jest płeć drapieżnika.
(j.)