Korki przy granicy z Niemcami. O poranku są krótsze niż wczoraj. W niedzielę wieczorem tylko w Świecku korek miał kilkanaście kilometrów.
Powód korków to kontrole graniczne po niemieckiej stronie. Niemiecka policja federalna prowadzi kontrole graniczne pod kątem przemytu migrantów nie bezpośrednio na byłych przejściach granicznych, lecz już na swoim terytorium.
Najgorzej jest w Świecku. Zator w stronę granicy na autostradzie A2 ma 10 kilometrów. Korek przed Świeckiem utrzymuje się od wielu godzin. Samochody osobowe i ciężarowe poruszają się w kierunku Niemiec bardzo wolno - mówi rzecznik Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej Paweł Biskupik.
Dodał, że od wprowadzenia przez stronę niemiecką kontroli granicznych sytuacja ta powtarza się co tydzień, co wynika z dużego natężenia ruchu w Świecku, szczególnie po weekendach i świętach.
W niedzielę do późnych godzin nocnych korki związane z kontrolami granicznymi i dużym ruchem aut osobowych w kierunku Niemiec były także w granicznych Słubicach i Kostrzynie nad Odrą oraz na drogach do nich prowadzących. Obecnie są one jedynie na drodze dk 29 w rejonie Świecka - od strony Zielonej Góry zator ma ok. 2 km, a od strony Słubic kilometr - przekazał Biskupik.
W woj. lubuskim blisko pięciokilometrowy korek także na A18 w Olszynie.
Prawie 8 kilometrów ma za to zator przed granicą z Niemcami na A4 w Jędrzychowichach na Dolnym Śląsku. Tworzy się też zator na drodze krajowej nr 94, która prowadzi do autostrady A4 przy granicy z Niemcami. Tu kolejka ma długość czterech kilometrów.
Bez problemów przejedziecie natomiast w Kołbaskowie w Zachodniopomorskiem.