Wiatr zrywa konary drzew, które przewracają się nie tylko na budynki i ulice, ale także linie energetyczne. W Polsce około 300 tys. osób jest pozbawionych prądu, a strażacy mają ręce pełne roboty.
Ponad 100 tys. odbiorców w Polsce zostało w niedzielę pozbawionych prądu. To efekt gwałtownych nawałnic z wichurami, które przetaczają się przez kraj.
Wiatr łamie drzewa i konary, przewracając je także na linie energetyczne.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa przekazało, że najwięcej awarii odnotowano w mazowieckiem, poza tym na Warmii i Mazurach, w województwie podlaskim, wielkopolsce i na Pomorzu. Łącznie strażacy otrzymali już blisko 3 tys. zgłoszeń, najwięcej w województwie mazowieckim.
Spadające gałęzie drzew mogą stanowić ogromne zagrożenie dla ludzi. Do tragicznego wypadku doszło w Lesie Łagiewnickim w Łodzi, gdzie konar spadł na 60-letnią rowerzystkę, której nie udało się uratować.