Na Kanale Żerańskim w Warszawie zatonął i osiadł na dnie statek pasażerski. Trwają próby zabezpieczenie jednostki.

Na pokładzie nikogo nie było. Nurkowie sprawdzają dno jednostki i zawory paliwowe, które w tej chwili są pod powierzchnią wody.

Statek jest częściowo zanurzony. Najprawdopodobniej trzeba będzie z niego wypompować wodę i użyć dźwigu, zęby wydobyć go całkowicie na powierzchnię.

Ten statek jeszcze nie zatonął. Na miejscu jest właściciel, próbuje na własną rękę wyciągnąć tę jednostkę - poinformowała  oficer prasowy asp. Kinga Czerwińska.

Autor: Grzegorz Kwolek
Opracowanie: Arkadiusz Grochot