Wydawałoby się, że saturatory zniknęły wraz z PRL-em, jednak w Sosnowcu powróciły. Ze względu na ekstremalne upały, każdy kto będzie przechodzić w okolicach pomnika Jana Kiepury, będzie mógł za darmo napić się wody - z sokiem lub bez. Dodatkowo w mieście stanęła szósta już kurtyna wodna, mająca przynieść ochłodzenie w te najgorętsze jak dotąd dni w roku.
Przychodzą kolejki ludzi i czekają, bo przypomina im się młodość, gdy nie było kubków jednorazowych tylko wielorazowe na łańcuszku, które się myło. Ludzie są zadowoleni, że saturator wrócił - opowiada pani obsługująca saturator.
Młodość mi się przypomina, kiedyś takie saturatory to co 20 metrów stały - stwierdził jeden z mieszkańców Sosnowca.
Saturator cieszy się dużą popularnością. Ostatnio podczas Dni Sosnowca rozdaliśmy 3000 porcji wody i zużyliśmy 45 litrów soku. To pokazuje możliwości tego urządzenia - powiedział jeden z miejskich urzędników.