W Jankowie Przygodzkim wznowiono prace przy budowie gazociągu. W listopadzie doszło tam do rozszczelnienia sąsiedniego, czynnego gazociągu. W eksplozji i pożarze zginęły dwie osoby, a 13 zostało rannych. Zniszczonych zostało kilkanaście budynków.

Do wybuchu doszło w rejonie budowy nowego gazociągu, który nie był jeszcze oddany do eksploatacji i nie przesyłał gazu. Okoliczności tego wypadku bada prokuratura w Ostrowie Wielkopolskim. Komisja nadzoru budowlanego ustaliła natomiast, że przyczynami katastrofy były osunięcie gazociągu w wyniku nieprawidłowego prowadzenia prac ziemnych i rozszczelnienie gazociągu w miejscu wadliwego spawu.

Dzisiaj prace przy budowie gazociągu o średnicy 700 mm zostały wznowione i potrwają - jak poinformowała rzeczniczka spółki Gaz-System Małgorzata Polkowska - do czerwca. Po zakończeniu montażu odbudowana zostanie zniszczona droga, przebiegająca przez Janków Przygodzki, a teren w strefie dotkniętej pożarem zostanie uporządkowany i zagospodarowany. Na razie nie zdecydowano o jego przeznaczeniu.

Przed nami niezwykle trudne zadanie odbudowy zniszczonej części wsi i chyba jeszcze trudniejsze - odbudowy zaufania ludzi do terenów, przez które pobiegnie rura z gazem - przyznał wójt gminy Przygodzice Krzysztof Rasiak.

(edbie)