Nie ma ludzi pod gruzami zawalonej kamienicy w Bytomiu. Jak informuje reporter RMF FM do poszukiwań używali specjalnej kamery i ratowniczych psów. Budynek zawalił się przed południem. Od dwóch lat nie był zamieszkany.
Informacje o tym, że pod gruzami mogą być ludzie funkcjonariusze mieli od kobiety, która tuż przed katastrofą przechodziła obok tego budynku. Najpierw słyszała odgłosy używanych łomów lub młotków dochodzące z wewnątrz budynku. W chwilę potem runął strop.