Od 1 stycznia będziemy płacić mniej za gaz. Wraz z Nowym Rokiem weszły w życie nowe taryfy, zgodnie z którymi ceny dla wszystkich odbiorców spadną średnio o 10 procent.
Osoby, które korzystają z gazu jedynie do przygotowywania posiłków, mają w ciągu roku zaoszczędzić średnio 38 złotych. Ci, którzy mają gazowe kuchenki, ale także używają gazu do podgrzewania wody, zapłacą w ciągu roku rachunki niższe o 154 złote.
Największe następstwa obniżki cen odczują ci odbiorcy, którzy płacą najwięcej, bo ogrzewają gazem swoje domy. Tu roczna różnica z dotychczasowymi cenami wynosi 580 złotych.
Nowe ceny gazu mają obowiązywać co najmniej do końca września.
Pod koniec listopada PGNiG poinformowało o złożeniu do URE wniosku o obniżkę taryfy dla gazu od stycznia 2013 roku. To z kolei było spowodowane pomyślnymi negocjacjami z Gazpromem. Strona rosyjska przystała na obniżenie wyśrubowanych cen dla Polski. Wielkość obniżki jest tajemnicą, ale prezes PGNiG oświadczyła, że cena importu rosyjskiego gazu spadnie o więcej niż 10 procent.
Dotąd PGNiG płaciła Gazpromowi najwięcej ze wszystkich znaczących odbiorców w Europie. Cena ta znacząco przekraczała 500 dolarów za 1000 metrów sześciennych, czyli o sto kilkadziesiąt dolarów więcej niż wynosi średnia europejska stawka importu surowca z Rosji.