Prokuratura będzie sprawdzać, czy dwaj byli zastępcy komendanta głównego: Zbigniew Chwaliński i Dariusz Nagański ustawiali przetargi. Doniesienie w tej sprawie złożył obecny szef policji Marek Bieńkowski. Chodzi o zakup ponad 300 specjalnych komputerów tzw. rejestratorów.
Były nieprawidłowości w komendzie głównej policji – potwierdza w rozmowie z RMF FM prokurator krajowy Janusz Kaczmarek. Takie zawiadomienie składa komendant główny policji – to pokazuje jednocześnie wagę tej sprawy i pokazuje, że te nieprawidłowości były - zaznacza Kaczmarek.
Prokurator krajowy skierował sprawę do prokuratury w Białymstoku, która prowadzi już jedno podobne śledztwo – dotyczące dziwnego przetargu na samochody terenowe ARO.
Sprawa może zakończyć zarzutami dla nietykalnego dotąd byłego wiceszefa policji Zbigniewa Chwalińskiego, który na swoim koncie ma wiele – głównie dziennikarskich – podejrzeń. Sprawą zajmuje się reporter RMF FM Roman Osica. Posłuchaj jego relacji:
Zaznaczmy, że oskarżenia formułowane we wniosku Bieńkowskiego są poważne; chodzi o niedopełnienie obowiązków czy przekroczenie uprawnień przy umarzaniu kar umownych. Najpoważniejszą jednak rzeczą mogą się okazać zarzuty o korupcję, gdyż działanie na szkodę policji i jednocześnie na korzyść jakiejś spółki wskazuje, że pomagający miał w tym jakiś interes.