Phenian stwarza wiele zagrożeń dla stabilności w świecie i stanowi "cierń na drodze pokoju" - powiedział naczelny dowódca wojsk amerykańskich w Korei Południowej dzień przed rozmowami na temat programu atomowego Phenianu.

Jutro w Pekinie rozpoczną się trójstronne rozmowy, w których udział wezmą Stany Zjednoczone, Chiny i Korea Północna. Wczoraj informację tę potwierdził Departament Stanu USA.

Spotkanie w Pekinie ma być pierwszym kontaktem amerykańsko-północnokoreańskim od początku obecnego kryzysu. Wzrost napięcia zapoczątkowała w październiku ubiegłego roku deklaracja Phenianu o kontynuacji pracy nad wzbogacaniem uranu, co jest wstępem do konstruowania broni atomowej.

Tym samym Korea Północna zerwała porozumienie z 1994 roku, w którym zobowiązała się do przerwania prac nad bronią jądrową w zamian za dostarczenie jej dwóch cywilnych energetycznych reaktorów jądrowych i dodatkową pomoc gospodarczą.

W grudniu nakaz opuszczenia Korei Północnej otrzymali nadzorujący tamtejsze instalacje nuklearne inspektorzy Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej.

08:00