Dzisiaj są urodziny Husajna. Irakijczycy nie świętują, debatują nad przyszłością kraju. Rok temu za państwowe pieniądze organizowane byłyby ogromne, obowiązkowe pro-Saddamowe demonstracje, wygłaszane byłyby setki przemówień wychwalających irackiego przywódcę.

Dziś przeciwnicy Saddama Husajna spotykają się w Bagdadzie na kolejnych rozmowach, na temat przyszłego kształtu państwa. Rozmowy około dwustu pięćdziesięciu przywódców plemiennych i religijnych z emerytowanym amerykańskim generałem zarządzającym obecnie tymczasową administracją - Jay'em Garnerem określane są jako pierwszy krok w kierunku stworzenia nowego, demokratycznego rządu.

Ich wagę podkreślają nawet sami Irakijczycy: Sam fakt, że spotykamy się w Bagdadzie jest ogromnym kamieniem milowym. To też swoisty test dla nas wszystkich, dla Irakijczyków, czy i jak potrafimy prowadzić ze sobą dialog, w jaki sposób będziemy poruszać najważniejsze kwestie.

Przy okazji spotkania, podobnie jak w przypadku pierwszej takiej konferencji w Ur pod Nasiryia nie obyło się bez protestów. Demonstrowali głównie Szyici, domagając się by ich religijni przywódcy również brali udział w debacie:

Ci, którzy biorą udział w tym spotkaniu nie mają z nami nic wspólnego. Nie znamy ich. Naszymi prawdziwymi przedstawicielami powinni być szyiccy przywódcy, a nie ludzie z zewnątrz. Powinni być ci, którzy żyli z nami w czasie reżimu Saddama, łamali się z nami chlebem, razem z nami cierpieli.

W innej części Bagdadu, grupa mieszkańców irackiej stolicy postanowiła uczcić 66 urodziny Saddama w całkowicie nowy sposób - przypinając jego zdjęcia do specjalnej narzuty nałożonej na ...osła.

Po raz pierwszy w życiu nie jestem zmuszany do brania udziału w oficjalnych ceremoniach urodzinowych. Saddam był dyktatorem, nikim więcej lecz tylko osłem rządzącym Irakiem - mówił jeden z uczestników happeningu.

Nieco inaczej wygląda Tikrit, rodzinne miasto Saddama. Na ścianach domów pojawiły się graffiti o treści "Saddamie, kochamy cię", czy "Niech cię szlag, Bush". Wielu ludzi z nie udawanym smutkiem mówiło, że Saddama nikt nie będzie w stanie zastąpić, że Saddam dał im wszystko - bezpieczeństwo i stabilność.

16:00