Zgody wokół 300 tysięcy złotych zabrakło, by między Helem a Sopotem i Gdynia kursował wspólny tramwaj wodny. Władzom nie udało się dogadać – oba miasta stworzą więc własne połączenia.

Gdynia zaproponowała, by Sopot dołożył do projektu milion złotych. Władze miasta gotowe były jednak przekazać tylko 700 tysięcy złotych. Doszło do rozłamu.

Gdynia jednak zapowiedziała, że sama uruchomi połączenia. Podobne rozwiązanie planują samorządowcy z Sopotu. Na razie szukają takiej oferty, która pozwoli im na realizację większej liczby połączeń, niż przewidywał zaproponowany przez Gdynię projekt.

Wedle planów, podróż drogą wodną z Trójmiasta na Hel ma kosztować 10 złotych. To dużo mniej niż koszt jazdy samochodem. Poza tym, będzie można uniknąć letnich korków w tym rejonie.