Na Tatrzańskich szlakach, pomimo pandemii koronawirusa, panuje bardzo duży ruch turystyczny. Tylko w lipcu Tatry odwiedziło ponad pół miliona turystów – wynika z danych Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN). Największą popularnością cieszy się niezmiennie Morskie Oko.
Z danych zebranych z punktów wejściowych na teren TPN wynika, że tylko w lipcu Tatry odwiedziło 550 tys. 591 osób. W analogicznym okresie ubiegłego roku turystów w Tatrach było nieznacznie więcej, bo 577 tys. 043.
Rekordową frekwencję TPN odnotował 28 lipca. Tego dnia były 28 tys. 384 wejścia do całego parku narodowego. Obok Morskiego Oka turyści chętnie odwiedzali Dolinę Kościeliską, oraz szlaki rozpoczynające się w Kuźnicach - w kierunku Kasprowego Wierchu oraz Giewontu.
W sierpniu ruch na tatrzańskich szlakach jest również bardzo duży. Świadczyć może o tym choćby fakt, że parkingi na Łysej Polanie i Palenicy Białczańskiej, skąd rozpoczyna się szlak do Morskiego Oka, są z dnia na dzień całkowicie zajęte. Rezerwacji tych miejsc parkingowych należy dokonywać przez internet co najmniej na dzień przed planowaną wycieczką.
O bardzo dużym ruchu turystycznym świadczą też kolejki turystów oczekujących na wejście na popularne szczyty. Tak jest na szlakach wyposażonych w sztuczne ułatwienia np. na Giewont, Rysy czy Orlą Perć.
Władze TPN przypominają o przestrzeganiu zasad sanitarnych związanych z pandemią. Turyści powinni zachowywać dystans 1,5 m od innych. Zaleca się również wycieczki w towarzystwie osób, z którymi przebywamy na co dzień. Należy unikać gromadzenia się na szlakach i w strefach wypoczynkowych. Szlaki i infrastruktura turystyczna nie są dezynfekowane. Należy unikać kontaktu z ławami, ławostołami, barierkami i ogrodzeniami.