"Zakup odpowiednich samolotów dla najważniejszych osób w państwie był koniecznością. Wreszcie do tego doszło" – podkreśliła premier Beata Szydło komentując informacje wiceszefa MON Bartosza Kownackiego, że Ministerstwo Obrony Narodowej wybrało mały samolot dla VIP-ów. Niezbędne wymogi postępowania spełnia maszyna Gulfstream G-550.
Wreszcie doszło do realizacji tego, co od dawna było zapowiedziane i co jest koniecznością, że trzeba zakupić odpowiednie samoloty dla najważniejszych osób w państwie. Nie chcę się odnosić do rozstrzygnięcia przetargowego. To jest decyzja komisji przetargowej - powiedziała premier podczas konferencji prasowej po unijnym szczycie w Brukseli. Mam nadzieję, ze wreszcie dojdzie do wypełnienia tego przetargu i te samoloty wreszcie się pojawią - podkreśliła szefowa rządu.
W ostatnim czasie MON prowadził dwa przetargi na samoloty dla VIP-ów - chodziło o maszyny małej i średniej wielkości.
W przetargu na małe samoloty francuska spółka Dassault Aviation, proponująca 16-miejscowe samoloty Falcon 7X, konkurowała z amerykańską Gulfstream Aerospace Corporation, która zaproponowała 16-miejscowe samoloty G550.
MON chciało otrzymać samoloty do połowy listopada 2017; mają to być dwie takie same nowe maszyny o maksymalnej masie startowej do 42,5 t, zdolne z 14 pasażerami i bagażem pokonać dystans co najmniej 5 tys. km; a przy ośmiu pasażerach zasięg ma pozwalać na lot z Warszawy na lotnisko JFK w Nowym Jorku bez międzylądowania. Maszyny muszą być wyposażone w system identyfikacji swój-obcy; wykonawca ma zapewnić szkolenie personelu latającego i naziemnego oraz pakiet logistyczny.
Zarazem do Inspektoratu Uzbrojenia wpłynęły cztery wnioski o dopuszczenie do udziału w postępowaniu na dostawę średnich samolotów dla VIP. Dokumenty złożyły: wspólnie Glomex MS s.r.o. z Czech i Lufthansa Technik AG z Niemiec; Boeing (USA); polska spółka Megmar Logistics & Consulting oaz wspólnie słowacka Aerospace International Group s.r.o i "ASSA-POLAND" Zdzisław Kondrat.
(mal)