"Jestem wielkim entuzjastą kolei. Marzę o tym, żeby kiedyś można było szybkim pociągiem przejechać z Warszawy aż do Madrytu" - mówił po spotkaniu ze swoim hiszpańskim odpowiednikiem polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Zdradził, że wśród tematów jego rozmowy z Jose Manuelem Albaresem była polska oferta kupna hiszpańskiego producenta taboru kolejowego - Talgo.

"Business Insider" informował, że hiszpańskiego producenta taboru kolejowego Talgo chcą kupić spółka PESA z Bydgoszczy i Polski Fundusz Rozwoju. 

Minister spraw zagranicznych Hiszpanii Jose Manuel Albares kilka razy podkreślał dziś, że Talgo jest firmą o znaczeniu strategicznym. Jednocześnie dodał, że jego kraj jest otwarty na inwestycje zagraniczne. 

Szef polskiego MSZ Radosław Sikorski zapewnił, że oferta strony polskiej jest bardzo konkurencyjna.

Hiszpańskie media donoszą, że Polski Fundusz Rozwoju osiągnął porozumienie z bankiem Societe Generale w sprawie finansowania przejęcia Talgo. Zaznaczały, że choć rząd w Madrycie nie planuje oddawać spółki w zagraniczne ręce, to - według mediów - rzekome ruchy Polaków miały podnieść cenę jej akcji na giełdzie.