Poproszę psychologów z biura, by obejrzeli tę bajkę i ocenili, czy może być pokazywana w telewizji publicznej - zapowiada w rozmowie z „Wprost” rzeczniczka praw dziecka. Ewa Sowińska chce zbadać, czy Teletubisie mają podtekst homoseksualny.
Sowińską zaintrygował zwłaszcza jeden z czwórki Teletubisów. Zauważyłam, że Tinky Winky ma damską torebkę, ale nie skojarzyłam, że jest chłopcem. W pierwszej chwili pomyślałam, że ta torebka musi temu teletubisiowi przeszkadzać. Taki balast niepotrzebny. Później się dowiedziałam, że w tym może być jakiś ukryty homoseksualny podtekst – twierdzi Sowińska.
Podobne zarzuty wobec twórców popularnego serialu dla najmłodszych telewizji BBC wysunął w 1999 roku amerykański pastor Jerry Falwell. Jego uwagę zwróciła - oprócz torebki - gejowska symbolika fioletowego koloru Twinky Winky. Twórcy serialu zapewniali, że torebka jest po prostu magiczna, a zarzuty okreslili mianem dziwacznych.
Rzeczniczka praw dziecka popiera też pomysł Ministerstwa Edukacji, by zakazać zapraszania do szkół przedstawicieli mniejszości seksualnych. Taka osoba może przyjść na lekcję ekstrawagancko ubrana, a młodzieży może się to spodobać. Z pozoru nic się złego nie dzieje, a jednak jakiejś formy promocji homoseksualizmu można się tu dopatrzeć – ocenia pani rzecznik.
Program "Teletubbies" powstał 10 lat temu w Wielkiej Brytanii na zamówienie telewizji BBC. Scenariusze do wszystkich odcinków napisał psycholog Andrew Davenport. Posłuchaj relacji korespondenta RMF FM Bogdana Frymorgena: