Sopocki dworzec - znika z powierzchni ziemi! Od rana trwa wyburzanie budynku. W jego miejscu stanie nowy dworzec, połączony z małym centrum handlowym i hotelem.
Tuż obok dworca jest linia kolejowa, po której jeżdżą pociągi dalekobieżne i Szybka Kolej Miejska, ale prace rozbiórkowe nie powinny wpływać na ruch pociągów. Jest to dla nas utrudnienie, ale możliwe do przejścia. Burzymy to koparkami ze specjalnymi szczękami do burzenia. Kładziemy konstrukcję budynku do środka. Następnie po wyburzeniu konstrukcji będzie sprzątać. W ciągu tygodnia budynek całkowicie zniknie, zostanie goły plac - tłumaczy Michał Żabik, kierownik projektu budowy nowego dworca w Sopocie.
Trudniejsze będzie rozebranie sąsiadującej z dworcem, zabytkowej bagażowni. Ze względu na to, że jest objęta ochroną konserwatora zabytków. Rozbieramy ją cegła po cegle, a później będziemy odtwarzać ją z tych samych cegieł, w tym samym miejscu - już nad garażem podziemnym - mówi Żabik.
Cała inwestycja powinna zakończyć się do końca przyszłego roku. Kompleks zabudowań, składać się będzie z dworca, kameralnego centrum handlowo-usługowego, hotelu oraz parkingu podziemnego. Całości dopełnią ciekawie zaaranżowane skwery miejskie. Pod całością kompleksu znajdzie się układ drogowy, parkingi podziemne oraz częściowo przykryta placem cześć parkingowa z możliwością przejazdu pojazdów osobowych - mówi Anna Dyksińska z Urzędu Miasta w Sopocie.
Nowy dworzec budowany jest na zasadach partnerstwa prywatno-publicznego. Przetarg na realizację inwestycji oraz zarządzanie całym kompleksem wygrała Bałtycka Grupa Inwestycyjna.