Wiosną mówiło się o rozstaniu Stowarzyszenia Ordynacka z SLD i stworzeniu nowej, centrowej formacji, która zacznie polityczny żywot od wystawienia kandydatury Józefa Oleksego w wyborach prezydenckich. Teraz "Ordynacką" na swoje listy wyborcze wabi jednak SLD Millera.

Premier ma sojusznika w nowym przewodniczącym stowarzyszenia a jednocześnie wiceministrze środowiska, Krzysztofie Szamałku. Czy więc sojusz Sojuszu z Ordynacką pokojowo zakończy starcie obozów prezydenta i premiera?

Dwa miesiące temu jeden z polityków związanych z prezydentem, na pytanie o strat Jolanty Kwaśniewskiej w wyborach powiedział, żeby przyglądać się próbom utworzenia prezydenckiej listy w wyborach do Parlamentu Europejskiego – jeśli lista nie powstanie, to będzie znak, że pani Jolanta wystartuje.

Wtedy zależność pomiędzy jednym a drugim nie była do końca jasna. Jeśli jednak popatrzy się na sekwencję zdarzeń z ubiegłego tygodnia, wszystko staje się jaśniejsze: w poniedziałek liderzy Ordynackiej idą do prezydenta, we wtorek deklarują, że nie mają ani planów budowy partii, ani nie chcą samodzielnie wystartować w wyborach europejskich. W czwartek Jolanta Kwaśniewska po raz pierwszy oświadczyła, że nie wyklucza startu w wyborach prezydenckich, a w trzy dni później okazało się, że Ordynacka wystartuje z List Sojuszu w wyścigu do europarlamentu, a być może i do Sejmu.

Ta zbieżność wypadków i deklaracji może być oczywiście absolutnie przypadkowa, ale wydaje się, że na szczytach polskiej polityki doszło do mniej lub bardziej formalnego porozumienia małego i dużego pałacu, czyli obozu prezydenckiego i premierowskiego.

Aleksander Kwaśniewski najwyraźniej porzucił plany dywersji po lewej stronie, a w zamian może liczyć na SLD-owskie poparcie dla swej żony w jej zabiegach o pozostanie rodziny w Pałacu prezydenckim.

Oczywiście ten układ może się nieraz jeszcze zachwiać, bo nie jedna wyborcza i polityczna rafa przed nim, ale w wariancie idealnym, układ ten zapewni Millerowi rządzenie do końca kadencji, a Jolancie Kwaśniewskiej łagodną przesiadkę z fotela First Lady na fotel wygrzany przez męża.

15:00