Trudna sytuacja na drogach i autostradach na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie i Małopolsce. Ze względu na intensywne opady śniegu w niektórych rejonach drogi były nieprzejezdne. Tysiące gospodarstw było bez prądu

Podkarpacie

Drogi są kompletnie nieprzejezdne, zero pługów. Jest dramat, tragedia - mówił nad ranem nasz słuchacz z Rzeszowa. I faktycznie sytuacja była ciężka, wyjechały wszystkie pługopiaskarki w mieście. 

Jak podaje dziennikarz RMF FM Maciej Pałahicki, niemal całkowicie zablokowane było Miejsce Piastowe, gdzie krzyżują się drogi krajowe nr 19 i 28. Z każdej strony przed podjazdami stały TIR-y, które ślizgają się na oblodzonej nawierzchni. Policja apeluje o wysłanie w ten rejon większej liczby piaskarek, by nie doszło do całkowitego paraliżu komunikacyjnego.

Samochody ciężarowe z trudem pokonywały wzniesienia w Rogach, Woli Komborskiej oraz Węglówce, w wyniku czego tworzyły się zatory. Po interwencji służb drogowych sytuacja nieco się poprawiła, ale policjanci wciąż przestrzegają przed trudnymi warunkami jazdy.

Zablokowany był jeden pas ruchu na drodze wojewódzkiej 998 w Dobrzechowiu, gdzie TIR najechał na tył busa. Kierowca busa i jeden z pasażerów zostali odwiezieni do szpitala. 

Zablokowana była też droga w kierunku Dukli i Barwinka. Przejazd przez granicę słowacką w Barwinku był niemożliwy. 

Problemy mieli też kierowcy na drodze nr 77 w kierunku Przemyśla, gdzie utworzył się spory korek. Ciężarówki blokowały drogę wojewódzką nr 992 z Jasła w kierunku Nowego Żmigrodu, podobnie było na dw 993 w Łysej Górze, dw 998 w Dobrzechowie, dw 886 i dw 988 w powiecie strzyżowskim.

Oprócz problemów na trasach, są także trudności w dostawie prądu. Ponad 40 tys. gospodarstw na Podkarpaciu było bez prądu - obecnie jest to około 25 tys. Awarie występują właściwie we wszystkich rejonach, ale najwięcej na południu województwa w okolicach Sanoka, Krosna i Jasła. W sumie ciężki śnieg uszkodził 50 linii średniego napięcia.

Ciągle sypiący śnieg i górzysty teren bardzo utrudniają dotarcie ciężkiego sprzętu do uszkodzonych odcinków sieci. Na niewielkim Podkarpacia podkarpacia obsługiwanym przez Tauron, w rejonie Dębicy bez zasilania jest jeszcze blisko dwa tysiące odbiorców

Podkarpaccy strażacy od rana interweniują. Przede wszystkim usuwali z dróg powalone drzewa i gałęzie, ale także pomagali przy kilkunastu kolizjach, do których doszło na śliskich drogach. Nikt na szczęście nie ucierpiał. 

Lubelskie

Trudna sytuacja była także na Lubelszczyźnie. Na drodze Biłgoraj-Lublin jest makabra, jest biało, samochody jadą z zawrotną prędkością 30 km/h, odśnieżarek zero - mówi nam rano słuchaczka, która zadzwoniła na Gorącą Linię RMF FM. 

Obecnie wszystkie drogi krajowe oraz wojewódzkie na Lubelszczyźnie są przejezdne, ale w wielu miejscach jest ślisko. Wciąż także pada śnieg - najintensywniejsze opady są w rejonie Krasnegostawu, Chełma, Zamościa.

Najtrudniejsza sytuacja drogowa jest na drodze nr 74 Zamość - Frampol oraz na drodze nr 17 Zamość - Tomaszów Lubelski - Hrebenne. Tam na nawierzchni dróg występuje zajeżdżone błoto pośniegowe.

O trudnych warunkach jazdy ostrzega kierowców policja i apeluje o ostrożność i uwagę. Od godziny 6 rano do południa w regionie wydarzyło się około 60 kolizji. To dużo więcej niż zwykle, bo przeciętnie przez cały dzień kolizji zdarza się około 40 - powiedziała podkomisarz Anna Kamola z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Małopolska

Problemy są także w Małopolsce. Najtrudniejsze warunki panują w okolicach Nowego Sącza na dk 28. Błoto pośniegowe utrudnia jazdę pomiędzy Limanową a Gorlicami. Ciężarówki mają też problem z przejazdem drogą nr 75 z Nowego Sącza do granicy ze Słowacją. Śnieżyca także w okolicach Rdzawki na zakopiance. 

Jak podaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w poniedziałek w całym kraju będzie całkowite zachmurzenie. Na południowym wschodzie prognozuje się opady śniegu od 20 cm do 35 cm.  

Polscy Łowcy Burz z kolei ostrzegali przez intensywnymi opadami. "Strefa opadów o charakterze ciągłym wkroczy na obszar górski Karpat po północy, a w kolejnych godzinach także nad Kotliny Podkarpackie. Następnie, w ciągu dnia, wraz z przemieszczaniem się niżu na północ intensywne i ciągłe opady śniegu obejmą Lubelszczyznę, wschodnią część Mazowsza, Podlasie i częściowo Mazury. W związku z prognozowanymi opadami wydaliśmy ostrzeżenia pierwszego, drugiego i trzeciego stopnia" - napisali na Facebooku. 

Opracowanie: