Nie wykluczone, że nawet do wieczora potrwa usuwanie awarii na trasie kolejowej między Sosnowcem a Katowicami. Złodzieje skradli tam 200 metrów sieci trakcyjnej. Pociągi mają opóźnienia, a niektóre składy zostały odwołane.
Według służb kryzysowych wojewody śląskiego, do kradzieży doszło przed godz. 2 w nocy z poniedziałku na wtorek. W obniżoną po kradzieży sieć wjechał jeden z pociągów. Usuwanie awarii może potrwać co najmniej do godziny 18. Pociągi dalekobieżne kursujące trasą między Sosnowcem a Katowicami jadą jednym torem. Opóźnienia sięgają - według PKP - 20 minut. Część składów regionalnych została odwołana.
Według rzecznika Kolei Śląskich Macieja Zaremby, odwołane zostały co najmniej 32 pociągi tego przewoźnika. Chodzi o ruch na odcinku Katowice Główne - Sosnowiec Główny. Są to pociągi relacji Tychy Lodowisko - Sosnowiec Główny - powiedział Zaremba.
Złodzieje kolejowej infrastruktury na Śląsku dają o sobie znać bardzo często. Kradną praktycznie wszystkie metalowe elementy, łącznie z szynami. Choć utrudnienia powstałe z tego powodu dotyczą przeważnie linii towarowych, zdarzają się też na ważnych szlakach pasażerskich. Sprawców nie odstrasza monitoring, ani uzbrojone patrole Straży Ochrony Kolei.