Bez ciepłej wody i bez ogrzewania od wczoraj mieszka około 6 tys. ludzi w jednej z dzielnic Bytomia i Radzionkowa. Przyczyną jest awaria rurociągu z ciepłą wodą na granicy obu miast. Usuwanie awarii może potrwać nawet do jutrzejszego południa.
Ciepła woda i ciepłe kaloryfery będą dopiero jutro wieczorem. Awaria jest poważna, ponieważ nie działa cała elektrociepłownia. Rura ciepłownicza pękła prawdopodobnie z powodu korozji.
Pęknięcie pojawiło się na głębokości około 4 metrów. Specjalistom kilka godzin zajęło zlokalizowanie miejsca, odkopanie rury, a następnie specjalne osuszenie. Teraz rozpoczęły się tam prace spawalnicze, niestety utrudnia je bardzo zła pogoda – mróz, padający od rana intensywny śnieg i wiatr.
Podobna przerwa w dostawach ciepła miała miejsce dwa tygodnie temu. Wówczas przez wiele godzin ogrzewania i ciepłej wody nie miało kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Katowic i Chorzowa. Powodem była awaria magistrali ciepłowniczej.