"Poprosiłem Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego o zajęcie się sprawą wypowiedzi Jana Pietrzaka na antenie Telewizji Republika oraz o wszczęcie śledztwa" - poinformował minister sprawiedliwości Adam Bodnar. "Mamy baraki dla imigrantów: w Auschwitz, w Majdanku, w Treblince, w Stutthofie" - mówił satyryk, zastrzegając jednocześnie, że to "okrutny żart". Muzeum Auschwitz uznało jego wypowiedź za "zatrważający przejaw moralnego oraz intelektualnego zepsucia".
W niedzielę w Telewizji Republika satyryk i publicysta Jan Pietrzak powiedział: "Mam okrutny żart z tymi imigrantami. Oni liczą na to, że Polacy są przygotowani, bo mamy baraki. Mamy baraki dla imigrantów: w Auschwitz, w Majdanku, w Treblince, w Stutthofie". Mamy dużo baraków zbudowanych tu przez Niemców. I tam będziemy (...) tych imigrantów, wpychanych nam nielegalnie przez Niemców, ponieważ nielegalni nie są ci ludzie, którzy uciekają do lepszego świata - stwierdził satyryk.
Nielegalne są te władze, które ich wpuszczają, czyli nielegalni są Niemcy. Ich hasło witające przybyszów było nielegalne, pozatraktatowe, niezgodne z jakimikolwiek prawami. To jest nielegalna działalność niemiecka. Powinniśmy na to się uczulić w nadchodzącym roku, bo zdaje się, że na głowę zaczynają nam bardzo wchodzić. Mnie to denerwuje - przyznał Pietrzak.