Siostry Dominikanki z Broniszewic w województwie wielkopolskim, które w kwietniu podbiły serca internautów zamieszczając w sieci film z okazji "dnia pingwina", teraz świętują kolejny sukces. Udało im się zebrać 5 milionów złotych na budowę Domu Chłopaków, w którym zamieszka 56 niepełnosprawnych podopiecznych.
Dziękujemy całym sercem, modlitwami i uściskami Sióstr i Chłopców - napisały siostry na swojej stronie internetowej. Poinformowały jednocześnie, że teraz czekają na kosztorysy. Uroczyste otwarcie Domy Chłopaków planują 1 września.
O siostrach zrobiło się głośno, gdy w kwietniu - z okazji "dnia pingwina" - zamieściły w internecie film, na którym "tuptały" jak pingwiny. Przyjmujemy życzenia. Zamiast kwiatków i bombonierek przyjmujemy cegiełki na Dom Chłopaków - napisały pod nagraniem, które obejrzano ponad 135 tysięcy razy.
W ten sposób chciały poinformować wszystkich, ze trwa zbiórka na budowę nowego domu dla podopiecznych. Dotychczasowy budynek, w którym mieszka 56 niepełnosprawnych chłopców, nie będzie mógł już dłużej być użytkowany. XIX-wieczny pałacyk w Broniszewicach nie spełnia już koniecznych przepisów przeciwpożarowych.
Chcemy wybudować nowy (dom), by nie musieli stracić domu ci, którzy już raz zostali go pozbawieni - tłumaczyły siostry. Czy może mama zostawić swoje dziecko? Czy może tak po prostu odpuścić nie walcząc o nie? My nie odpuszczamy - zastanawiały się Dominikanki. Postanowiły zrobić wszystko, by podopieczni mieli nowy dach nad głową, "tuż obok tego, w którym obecnie żyją".
Siostry zakonne od kwietnia uzbierały prawie 2 miliony złotych. Na początku stycznia poinformowały, że na koncie inwestycyjnym mają całą kwotę wynoszącą 5 milionów złotych. Nowy dom jest w trakcie budowy. Teraz zostanie wykończony szybciej niż przewidywano.
Otwarcie planowane jest na 1 września.
(ł)