Valvoline Rajd Małopolski 2024 - czwarta edycja pełnego motorsportowych emocji maratonu potrwa do 8 czerwca. Dziś na zawodników czekają wąskie, trudne odcinki specjalne: OS1 Barwałd (9,72 km), OS2 Mucharz (11,29 km), a także miejska próba w centrum Wadowic. Każdy najmniejszy błąd na tych wymagających trasach może wiele kosztować. Jakie emocje towarzyszą rajdowcom? Sprawdziliśmy to!
Valvoline Rajd Małopolski oficjalnie rozpoczęty. Trasa rajdu liczy blisko 400 km, z czego 124 to łączny dystans trzynastu asfaltowych odcinków specjalnych.
Wczoraj wieczorem na rynku w Wadowicach, w których od tego roku mieści się główna baza rajdu, pierwsze rajdówki rozpoczęły trzecią rundę RSMP w sezonie 2024.
Na starcie zgromadziło się mnóstwo kibiców, którzy już od późnego popołudnia mogli korzystać z licznych atrakcji. Były rajdowe symulatory, animacje dla dzieci, stoiska partnerów, rajdówki i wiele więcej!
O emocjach przed startem rozmawialiśmy m. in. z Jarosławem Szeją, dwukrotnym zdobywcą Rajdowego Pucharu Polski i zawodnikiem GK Forge Rally Team.
Wydaje mi się, że najtrudniejszym odcinkiem rajdu będzie ten najkrótszy - oprócz miejskiego - Maków Podhalański, mówi nam Jakub Matulka, rajdowy mistrz Polski w klasie 3.
Podobnie twierdzi zeszłoroczny zwycięzca, Grzegorz Grzyb, trzykrotny rajdowy mistrz Polski i siedmiokrotny rajdowy mistrz Słowacji. Jest tam piekielnie śliski asfalt, mówi o najkrótszym odcinku.
Miasteczko Rajdowe gości na wadowickim rynku także dziś, 7 czerwca. Można tam odwiedzać Strefę Kibica i oglądać na telebimach miejski, niezwykle widowiskowy odcinek specjalny OS5 Wadowice.
Wyścig rozpocznie się o godzinie 15:48 od odcinka specjalnego OS1 Barwałd (9,72 km). Następnie zawodnicy pokonają OS2 Mucharz (11,29 km), który zamknie pierwszą pętlę. Po planowanym serwisie załogi ponownie pokonają powyższe dwa odcinki, a następnie zmierzą się w miejskiej próbie w centrum Wadowic.