W sprawie konwencji prezydenta Legionowa Romana Smogorzewskiego działamy bardzo twardo - powiedział w Bydgoszczy lider PO Grzegorz Schetyna. Dodał, że Smogorzewski nie jest już członkiem PO.
Chodzi o konwencję wyborczą, z której film nakręcony przez lokalną telewizję legionowską LTV, zamieścił w piątek na Twitterze wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka (Kukiz'15). Widać na nim jak prezydent Legionowa przedstawia kandydatów do rady miasta. Podczas jego wypowiedzi padały m.in. seksistowskie żarty pod adresem kandydatek jego komitetu do rady miasta.
Jak poinformowano w piątek Smogorzewski złożył rezygnację z członkostwa w PO. Smogorzewski był do tej pory zawieszony w prawach członka PO za start z własnego komitetu wyborczego. W sobotę rzeczniczka PiS Beata Mazurek, a także inne działaczki PiS zażądały dymisji rzecznika PO Jana Grabca, który był na tej konwencji wyborczej Smogorzewskiego, wypowiadał się i wręczył prezydentowi Legionowa szablę ze słowami "Prowadź nas do boju".
Sprawa jest poważna w wymiarze konwencji. Działamy absolutnie bardzo twardo i mam nadzieję, że to będzie norma w polskiej polityce, że takie działania muszą kończyć się twardymi decyzjami. Takie było moje oczekiwanie i prezydent Smogorzewski zrezygnował z członkostwa w PO. Życzę prezesowi Kaczyńskiemu podobnej determinacji i podobnego rozwiązywania takich problemów, a ma ich sporo w swojej partii - powiedział Schetyna w sobotę dziennikarzom w Bydgoszczy.