Rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska, szef gabinetu premiera Marek Suski, szef Komitetu Stałego Jacek Sasin oraz inne osoby z kierownictwa Kancelarii Premiera. W sumie kilkanaście osób z gabinetu Mateusza Morawieckiego dostało nagrody. Stało się to w momencie, kiedy wyszło na jaw, że w ubiegłym roku nagrody swoim ministrom przyznała ówczesna premier Beata Szydło.
Tym razem decyzję o nagrodach podjął nowy szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk.
To było około trzech tysięcy złotych na osobę, za te dwa i pół miesiąca - tłumaczyła rzecznik rządu Joanna Kopcińska w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Krzysztofem Berendą.
Wcześniej - o sprawę nagród - Joanna Kopcińska była pytana przez Roberta Mazurka. Na pytanie: Czyli, nie ma pani pieniędzy na koncie, nie dostała pani nagrody?
Rzecznik rządu odpowiedziała: Pieniądze tym osobom, które zostały przyznane, zostały zwrócone. (...)
A pani konkretnie?
Ja konkretnie miałam na koncie przez krótki czas. Zwróciłam.