Ułatwienia w zatrudnianiu kierowców ciężarówek spoza Unii Europejskiej to główny temat zaplanowanych na dzisiaj rozmów przewoźników w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Właściciele firm transportowych zwracają uwagę, że kierowców brakuje tak bardzo, że muszą szukać ich daleko od Polski.

Przewoźnicy chcą, żeby mieszkańcy innych kontynentów, którzy chcą pracować w Polsce, w firmie transportowej łatwiej i szybciej mogli uzyskać wizy i zezwolenia. 

Chcemy porozmawiać i pokazać problemy, jakie mamy. To przede wszystkim długi czas oczekiwania na rozmowy z konsulem - podkreśla prezes Związku Pracodawców Transport i Logistyka Polska Maciej Wroński. 

Chodzi przede wszystkim o pracowników z Azji, bo do Polski chce przyjeżdżać coraz więcej mieszkańców na przykład Kazachstanu i Kirgistanu. 

Coraz częściej sprowadzamy kierowców z Indii, Pakistanu, Indonezji i Filipin, rekrutujemy sporo pracowników także z Zimbabwe. Ci ostatni wyróżniają się dobrą znajomością języka angielskiego, to bardzo ważne w transporcie międzynarodowym - dodaje w rozmowie z RMF FM Maciej Wroński.

Efekt jest taki, że za kierownicą ciężarówek z polskimi rejestracjami, które jeżdżą po Europie, pracuje teraz ok. 160 tysięcy kierowców spoza Unii Europejskiej. A potrzeby są jeszcze większe. 

Tego dotyczyć będą dzisiejsze rozmowy w resorcie spraw zagranicznych, na które zaproszeni zostali przedstawiciele przewoźników.

 

Opracowanie: