Według uznawanego za autorytet w dziedzinie spraw wywiadu brytyjskiego pisma "Jane's Intelligence Digest", pół tysiąca żołnierzy rosyjskiego specnazu rozmieszczonych jest w bazie ukraińskich oddziałów Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Irpinie pod Kijowem.
Przerzucono ich drogą powietrzną w dwóch rzutach: na początku listopada, i trzy dni po zakwestionowanej przez ukraińską opozycję drugiej turze wyborów prezydenckich.
Jak przystało na żołnierzy sił specjalnych - Rosjanie mają być ubrani w mundury ukraińskich oficerów policji. Cel numer jeden to ewakuowanie ustępującego prezydenta Leonida Kuczmy i jego najbliższej rodziny, gdyby tzw. pomarańczowa rewolucja wyrwała się spod kontroli.
20 żołnierzy specnazu tworzy osobistą ochronę Kuczmy, chronią także szefa prezydenckiej administracji Wiktora Medwedczuka. Cel numer 2 to usunięcie tajnych i kompromitujących dokumentów z siedziby prezydenta.