Rosyjski bombowiec Su-24 naruszył japońską przestrzeń powietrzną. Samolot wtargnął na obszar japońskiego nieba niedaleko prefektury Aomori, na północy kraju i przebywał tam około 60 sekund.
Do ucieczki zmusił go japoński myśliwiec. Władze w Tokio złożyły już protest na ręce rosyjskiego ambasadora w Japonii. Incydent wydarzył się w czasie, kiedy kilka tysięcy kilometrów na południe trwały końcowe negocjacje na temat uwolnienia załogi amerykańskiego samolotu, przetrzymywanej na chińskiej wyspie Hainan. Szpiegowska maszyna USA wylądowała tam po kolizji z chińskim myśliwcem, 11 dni temu.
16:15