Rodzinny dom dziecka, którego opiekun jest podejrzany o pedofilię został zlikwidowany. Pedagoga zatrzymała policja z Wrocławia. Dziećmi opiekował się w Szropach w powiecie Sztumskim na Pomorzu.
Prezes fundacji prowadzącej placówkę powiedział naszemu reporterowi, że dostał zapewnienie z prokuratury, że nie ma dowodów na to, by podopieczni zostali skrzywdzeni. Dodaje, że gdy poznał charakter sprawy od razu wypowiedział umowę małżeństwu, które opiekowało się dziećmi.
Rodzinny dom dziecka przekwalifikowano na placówkę typu socjalizacyjnego. 4 dzieci zajmuje się w sumie 5 wychowawców, którzy przychodzą tam na dyżury.
Rzecznik wojewody pomorskiego nie chciał natomiast rozmawiać o wynikach kontroli zleconej w Szropach po zatrzymaniu Mariusza Z.
W komputerze 51-letniego mężczyzny policjanci znaleźli kilka tysięcy zdjęć pornograficznych z udziałem dzieci. Na jego trop wpadli, kiedy prowadzili dochodzenie w sprawie pojawienia się w internecie zdjęć z nagimi dziewczynkami i chłopcami poniżej 15 roku życia. Do dotarło wtedy do nich, że pewien mężczyzna koresponduje z nieletnimi, a treści tych rozmów mają zabarwienie erotyczne. Dzięki pomocy portalu społecznościowego ustalili osobę podejrzaną.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Został tymczasowo aresztowany. Grozi mu nawet do 12 lat więzienia.