W Turku w województwie wielkopolskim doszło do rodzinnej tragedii. 9-letni chłopiec miał zostać zamordowany przez swojego 19-letniego brata - ustalili nieoficjalnie dziennikarze RMF FM.
Według nieoficjalnych ustaleń reportera RMF FM Mateusza Chłystuna, zabójstwa 9-latka miał dokonać jego starszy 19-letni brat. Rodzeństwo miało pokłócić się o dostęp do komputera. W trakcie awantury starszy z braci sięgnął po nóż i pchnął nim kilka razy chłopca. Mimo próby reanimacji dziecko zmarło. W chwili tragedii w mieszkaniu, w którym doszło do zabójstwa miały przebywać matka i babcia rodzeństwa.
Prokuratura na temat zdarzenia wciąż mówi bardzo niewiele, potwierdza jedynie, że tragedia miała miejsce, a śledczy wyjaśniają jego okoliczności na miejscu - w mieszkaniu przy ulicy Wyzwolenia. Na jutro jest zaplanowana sekcja zwłok dziecka. Dzięki niej poznamy przyczynę zgonu. Sekcja zostanie przeprowadzona około południa - przekazała PAP prokurator Aleksandra Marańda.
19-latek został zatrzymany przez policję, nie wiadomo jednak kiedy zostanie przesłuchany.
Na miejscu tragedii ciągle pracują policjanci, którzy pod nadzorem prokuratora zabezpieczają dowody i ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia.