Policyjny pościg za pijanym kierowcą w Radomsku w Łódzkiem. 25-latek urządził sobie rajd, przy okazji którego rozbił trzy samochody, w tym radiowóz. Jest już w rękach policji - kiedy wytrzeźwieje, zostanie przesłuchany. Informację ws. nocnych wydarzeń w Radomsku dostaliśmy od Słuchacza na Gorącą Linię RMF FM.
Jak ustalił reporter RMF FM Patryk Michalski, jadący krajową "jedynką" 25-latek chwilę przed północą niespodziewanie zjechał z lewego pasa ruchu na prawą stronę i uderzył w prawidłowo jadący samochód, po czym zaczął uciekać. Poszkodowany kierowca rozpoczął pościg na własną rękę.
Kilka kilometrów od miejsca pierwszego zderzenia pijany kierowca, cofając, ponownie uderzył w inne auto.
Po północy rozpoczął się policyjny pościg z udziałem 3 radiowozów. 25-latek staranował również jeden z nich.
Przed drugą w nocy funkcjonariuszom udało się go zatrzymać.
Badanie alkomatem wykazało blisko 2 promile alkoholu, od 25-latka pobrano również krew do badań na obecność narkotyków.
Grożą mu teraz dwa lata więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów i grzywna.
(e)