Już trzeci dzień z rzędu najważniejszym politykiem na Ukrainie jest... prezydent Rosji Władimir Putin. Gościa z Moskwy wspierają w Kijowie prezydenci Białorusi i Azerbejdżanu oraz desant rosyjskich polityków i politologów.
Wszyscy chcą sprawić, by niedzielne wybory prezydenckie na Ukrainie wygrał kandydat partii władzy, obecny premier, Wiktor Janukowycz.
Takie zabiegi Moskwy i władz Urainy zaczynają przynosić efekty.
Socjologowie już kilka tygodni temu zauważyli, że część zwolenników lidera opozycji Wiktora Juszczenki zaczęła go porzucać, gdy premier zapowiedział zbliżenie z Moskwą.
Zadaniem Putina w Kijowie jest walka także o zwolenników komunistów i socjalistów. To w dużym stopniu ludzie starsi i dlatego rosyjski prezydent weźmie udział w defiladzie z okazji wyzwolenia Kijowa.