Wrocławski sąd skazał pięciu pseudokibiców na kary od 4 do 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu od 2 do 3 lat za wniesienie petard na mecz Śląsk Wrocław - Zagłębie Lubin. Policja zatrzymała 10 kiboli. Straty oszacowano na kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Jak poinformował Krzysztof Zaporowski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, pięciu mężczyzn zostało skazanych na kary w zawieszeniu, bowiem zdecydowali się dobrowolnie poddać karze. Ponadto pseudokibice zostali zobowiązani do wykonania prac społecznych. Dostali też zakazy stadionowe od 2 do 3 lat - mówił policjant.
Dwóch innych pseudokibiców odpowie przed sądem za czynną napaść na policjantów. Sprawcy rzucali w funkcjonariuszy kamieniami i koszami na śmieci. Za tego rodzaju przestępstwo grozi im kara nawet do 10 lat więzienia - mówił Zaporowski. Z kolei trzech nieletnich pseudokibiców w wieku 15 lat odpowie za swoje czyny przed sądem rodzinnym i dla nieletnich.
Na kilkadziesiąt tysięcy złotych oszacowano wstępnie straty na stadionie we Wrocławiu po niedzielnym meczu piłkarskiej ekstraklasy Śląska z KGHM Zagłębiem Lubin. W trakcie niemal całego spotkania zarówno kibice Śląska i Zagłębia odpalali petardy oraz race. W sektorze sympatyków gości zniszczone zostały także toalety, powyrywano umywalki, deski klozetowe, grzejnik oraz dozowniki na mydło. Mecz oglądało na trybunach ok. 20 tys. osób, w tym ponad 1200 fanów drużyny z Lubina.