W czwartek (2 lipca) posłowie PiS Sebastian Kaleta i Jacek Ozdoba próbowali dostać się na konferencję prasową kandydata KO na prezydenta Rafała Trzaskowskiego, która odbywała się na terenie stołecznej oczyszczalni "Czajka". Drogę zagrodził im jednak poseł KO Sławomir Nitras. Doszło do przepychanki. "Poseł Sławomir Nitras naruszył moją nietykalność cielesną" - mówił później Kaleta.
W czwartek na terenie oczyszczalni "Czajka" odbywały się odbiory techniczne zbiornika retencyjnego. Zaplanowano także konferencję prasową kandydata na prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Tuż przed nią do oczyszczalni przybyli też posłowie PiS Sebastian Kaleta i Jacek Ozdoba.
Jak powiedział ochronie obiektu poseł PiS Sebastian Kaleta, przyjechał na miejsce w ramach prowadzonej kontroli poselskiej w MPWiK, a ponadto - jako poseł z Warszawy - chciał wysłuchać konferencji prasowej Trzaskowskiego.
Pracownik ochrony wezwał kierownika biura bezpieczeństwa w oczyszczalni. Szefowa biura skontaktowała się z kimś przez telefon. Następnie poinformowała, że poseł nie może wejść na teren obiektu. Kaleta wskazał, że jako poseł realizujący kontrolę ma prawo przebywać na terenie spółki.
Kierownik biura bezpieczeństwa poleciła pracownikowi ochrony zatrzymać posła. Ten zwrócił uwagę, że chroni go immunitet poselski i poprosił o wezwanie policji. Pracownik ochrony nie podjął działań, a parlamentarzysta udał się w kierunku miejsca planowanej konferencji.
Konferencja prezydenta Warszawy opóźniała się. Do oczyszczalni przyjechał również wiceminister klimatu i poseł PiS Jacek Ozdoba. Obaj parlamentarzyści czekali na przyjazd Trzaskowskiego. Wówczas pojawił się poseł KO Sławomir Nitras i wywiązała się między nimi rozmowa.
W tym czasie mikrofony przygotowane do konferencji przeniesiono z poziomu ziemi na dach zbiorników retencyjnych, na które prowadziły wąskie metalowe schody. Kiedy Kaleta po nich wchodził, pobiegł za nim Nitras i złapał go w pół. Oznajmił przy tym, że go nie wpuści. Nastąpiła krótka przepychanka.