Poseł Przemysław Wipler, oskarżany przez prokuraturę o naruszenie nietykalności cielesnej i znieważanie policjantów złożył w komisji regulaminowej Sejmu dokument o zrzeczeniu się immunitetu - dowiedział się dziennikarz RMF FM Tomasz Skory. Parlamentarzysta zapowiadał to już od dawna, ale składane przez niego dokumenty miały błędy formalne.

30 października ubiegłego roku poseł Przemysław Wipler świętował z przyjaciółmi piątą ciążę swojej żony. Twierdził, że został brutalnie pobity przez policję przed jednym z warszawskich klubów. Jak się okazało, był pijany, a według funkcjonariuszy zachowywał się agresywnie.

Prokuratorzy chcą postawić posłowi dwa zarzuty. Jeden z nich to tak zwany czynny opór. Grozi za to do trzech lat więzienia. Drugi z zarzutów dotyczy znieważenia funkcjonariuszy publicznych. Kodeks karny przewiduje za to również karę do trzech lat więzienia.
(mn)