"Będę mówił o kwestiach, które są dla naszej części Europy najważniejsze - związanych z bezpieczeństwem, w jaki sposób je budować energetycznie i wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę, oraz odradzającym się rosyjskim imperializmie" - mówił prezydent Andrzej Duda na lotnisku przed wylotem do Nowego Jorku. "Będzie też na pewno sposobność rozmowy z prezydentem USA Joe Bidenem" - podkreślił. Wskazał, że chodzi raczej o krótkie spotkanie.
W dniach 17-21 września (niedziela-czwartek) Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą odbędzie wizytę w USA. W jej trakcie prezydent m.in. weźmie udział w debacie generalnej 78. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku.
Przed wylotem do Nowego Jorku podczas konferencji na lotnisku prezydent podkreślił, że program wizyty jest napięty, oraz że planowanych jest dużo wydarzeń i wystąpień. Przekazał, że w niedzielę 17 września, w rocznicę rosyjskiej napaści na Polskę w 1939 roku, wraz z małżonką i członkami polskiej delegacji, a także przedstawicielami Polonii, złoży wieniec przed pomnikiem Katyńskim w Nowym Jorku. Tam pochylimy głowę w pamięci nad naszymi poległymi żołnierzami i wszystkimi, którzy zginęli na wschodzie i cierpieli - powiedział prezydent.
Podkreślił, że w niedzielę weźmie też udział w spotkaniu z przedstawicielami Polonii w Stanach Zjednoczonych. Takie duże spotkanie jest przewidziane w Nowym Jorku - zapowiedział Andrzej Duda.
Zaznaczył, że w poniedziałek zacznie się sesja Zgromadzenia Ogólnego ONZ, która rozpocznie się od sesji omawiającej postęp w realizacji celów zrównoważonego rozwoju. To będzie taka duża sesja, która praktycznie będzie trwała cały dzień. Jeden z paneli, który jest tam prowadzony na temat dialogu liderów odnośnie wzmacniania odporności i równego rozwoju państw w znaczeniu takim, aby nikogo nie pozostawiać z tyłu, aby także wspomagać tych słabiej rozwiniętych. Ja będę współprowadził ten panel, więc dla mnie to jest też ważne wydarzenie - wyjaśnił prezydent.
Dodał, że w trakcie panelu jego uczestnicy będą dyskutowali o rozwoju państw. Będę mówił o rozwoju Polski, o naszych planach rozwojowych, o planach transformacji energetycznej w Polsce. Na pewno będę mówił o rozwoju środowiska cyfrowego w naszym kraju, o rozwoju sieci internet, cyfryzacji, tworzeniu nowoczesnego przemysłu. O tym wszystkim będziemy rozmawiali w poniedziałek - podkreślił prezydent.
Wskazał, że we wtorek rozpoczyna się główna część obrad Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Wystąpienia na forum całego zgromadzenia ONZ, gdzie oczywiście tradycyjnie będzie występował prezydent Stanów Zjednoczonych. Ja tam jestem piątym mówcą, więc to będzie w Polsce w nocy - zapowiedział Andrzej Duda.
Będę mówił tam o tych kwestiach, które są dzisiaj dla nas i dla naszej części Europy najważniejsze, a mianowicie o kwestiach oczywiście związanych z bezpieczeństwem, z tym, w jaki sposób budować bezpieczeństwo - zarówno to bezpieczeństwo energetyczne, jak i dzisiaj przede wszystkim wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę i odradzającego się ewidentnie rosyjskiego imperializmu - zaznaczył prezydent.
Podkreślił, że będzie też mówił, w jaki sposób budować bezpieczeństwo naszej części Europy, także w tym znaczeniu militarnych, oraz jak to się ma do kwestii rozwoju świata i naszego rozwoju poprzez pryzmat celów zrównoważonego rozwoju organizacji ONZ. Będę też mówił o naszych planach działania na najbliższe lata, m.in. o planowanych przez nas działaniach w związku ze zbliżającym się przewodnictwem Polski w Unii Europejskiej - stwierdził prezydent.
Zapowiedział również, że weźmie udział w debacie ONZ na temat sytuacji na Ukrainie.
Oprócz tego - cały szereg spotkań bilateralnych, w których będę uczestniczył, i rzecz jasna wszystkie spotkania kuluarowe, które odbywają się zawsze w ramach sesji ONZ; to mnóstwo sposobności do dyskusji z prezydentami innych państw. Ogromna większość prezydentów jest wówczas obecna w Nowym Jorku - zaznaczył Duda. Jak wskazał, tematem spotkań będzie zapewne wsparcie Ukrainy oraz jej przyszłe członkostwo w NATO, a także dalsze możliwe działania Rosji na Ukrainie.
Jak podkreślił, "będzie też na pewno sposobność rozmowy z prezydentem USA Joe Bidenem". Wskazał, że chodzi raczej o krótkie spotkanie.
Zawsze jest sposobność do tego, aby chociaż kilka zdań z prezydentem USA zamienić, więc na pewno i w tej kwestii ukraińskiej chociaż przez chwilę z prezydentem Bidenem będę rozmawiał, żeby przedstawić mu sytuację bezpieczeństwa z naszego punktu widzenia - dodał prezydent Duda.