Prezydent Andrzej Duda rano we wtorek pojawił się na Wawelu. W ósmą rocznicę katastrofy smoleńskiej oddał hołd pochowanej w krypcie Katedry Wawelskiej parze prezydenckiej Lechowi i Marii Kaczyńskim. Prezydentowi towarzyszyła w Krakowie córka pary prezydenckiej Marta Kaczyńska razem z córkami.
Prezydent po uroczystości na Wawelu powiedział, że wtorkowa ceremonia "wyglądała tak jak co roku od tamtego pamiętnego momentu". Spotkaliśmy się tutaj w krypcie św. Leonarda, gdzie była msza św. dla córki pary prezydenckiej i wnuczek. My współuczestniczyliśmy w niej i modliliśmy się za dusze pary prezydenckiej i wszystkich, którzy z nimi zginęli w smoleńsku. Następnie przy sarkofagu pary prezydenckiej złożyliśmy kwiaty, także na sarkofagu marszałka Józefa Piłsudskiego - powiedział Andrzej Duda. Można powiedzieć, że to już taki rytuał tych dziesiątych kwietnia - dodał.
Uroczystości pogrzebowe prezydenckiej pary odbyły się w Krakowie 18 kwietnia 2010 roku. Lech i Maria Kaczyńscy spoczęli w sarkofagu w krypcie pod Wieżą Srebrnych Dzwonów na Wawelu.
W krypcie, w której znajduje się sarkofag pary prezydenckiej, znajduje się także tablica ku czci ofiar katastrofy pod Smoleńskiem.
Na tablicy widnieją: łacińska sentencja "Corpora dormiunt, vigilant animae" (Ciała śpią, dusze czuwają), napis: "Pamięci ofiar katastrofy w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 r." oraz nazwiska ofiar katastrofy.
(ug)