Setki osób w całej Polsce ma dokument prawa jazdy choć nie skończyło kursu. Policjanci z Krakowa zatrzymali kolejnego instruktora oraz trzech lekarzy, którzy brali od ludzi pieniądze i potwierdzali ich fikcyjny udział w kursach. Teraz wirtualnym kursantom dokumenty zostaną odebrane.
W sumie w sprawie zatrzymano już ponad 20 osób, a prokuratorzy mają listę osób, którym teraz prawo jazdy zostanie odebrane. Niektórzy będąc za granicą zamawiali prawo jazdy i przyjeżdżali tylko po odbiór do wydziału komunikacji. Prokurator wystąpił już do kilku wydziałów komunikacji z pismem, w którym stwierdza, że taki człowiek zdobył prawo jazdy na drodze przestępstwa. Wobec tego to prawo jazdy powinno mu zostać odebrane - mówi w rozmowie z reporterem RMF FM Markiem Balawajdrem, inspektor Dariusz Nowak.
Policja twierdzi, że będą kolejne zatrzymania.