Biznes i zarządzanie to przedmiot, który od 1 września 2023 r. ma zastąpić w szkołach ponadpodstawowych podstawy przedsiębiorczości. Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek zdradził, że na maturze z nowego przedmiotu mają pojawić się zadania do rozwiązywania w grupach.

W Szkole Głównej Handlowej w Warszawie odbyła się prezentacja raportu Gov-Tech na temat planowanego wprowadzenia do szkół przedmiotu biznes i zarządzanie. Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek powiedział dziennikarzom, że po nowym przedmiocie można spodziewać się bardziej praktycznego nauczania przedsiębiorczości na każdej płaszczyźnie życia.

Chcemy, żeby na maturze przedmiot z rozszerzenia biznes i zarządzanie miał również wymiar praktyczny, czyli takie zadania rozwiązywane w grupach - zapowiedział minister. Wydaje się, że to będzie nowość na skalę dotąd niespotykaną - ocenił. 

Pełnomocnik rządu do spraw polityki młodzieżowej Piotr Mazurek, pytany o konsultacje dotyczące przedmiotu biznes i zarządzenie ocenił, że były to największe konsultacje społeczne w historii Polski. Wzięło w nich udział 30 tys. osób - to byli młodzi ludzie ze wszystkich regionów kraju oraz młodzi Polacy, którzy w tej chwili studiują, mieszkają za granicą, bo nam także zależało na tej perspektywie - podkreślił. Bardzo istotnym postulatem było zdecydowane zwiększenie związków pomiędzy systemem kształcenia a potrzebami rynku pracy - zaznaczył.

Rektor Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie prof. Piotr Wachowiak pozytywnie ocenił założenia nowego przedmiotu. One, jeżeli zostaną zrealizowane, a tak na pewno będzie, kształtują te najbardziej pożądane umiejętności u młodego człowieka. Duży nacisk w tym nowym przedmiocie jest położony na pracę zespołową, na realizację projektu - powiedział. Przedsiębiorczość to jest ekonomia, prawo, psychologia, socjologia - wyliczał.

Z kolei pełnomocnik prezesa Rady Ministrów ds. GovTech Justyna Orłowska, mówiąc o praktycznych narzędziach do nauczania nowego przedmiotu, wskazała na naukę zarządzania własnym gospodarstwem domowym, projektem, ale również przedsiębiorstwem. 
Chcielibyśmy, żeby młodzi nie pozostawali w budynku szkolnym, ale wychodzili na zewnątrz i projekty grupowe, które będą realizowali nie tylko na rzecz własnej klasy, ale także społeczności lokalnej - sprecyzowała Orłowska. Do tej pory było faktycznie dwie godziny w cyklu edukacji w szkołach ponadpodstawowych, teraz będzie to 8 godzin (...), ale to jest dla osób, które wybiorą ten przedmiot jako przedmiot maturalny i zdecydują, że to będzie ich rozszerzenie - zaznaczyła. Jak zastrzegła, w wymiarze podstawowym na naukę przedmiotu nadal przeznaczone będą dwie godziny. 

"Więcej praktyki, więcej wizyt w firmach"

Przemysław Czarnek już w styczniu zapowiedział, że chciałby, aby od 1 września 2023 r. podstawy przedsiębiorczości zostały zastąpione przedmiotem biznes i zarządzanie. Nowy przedmiot znalazłby się na maturze od 2027 r. jako przedmiot do wyboru. Chodzi o to, żeby późniejsze decyzje finansowe młodych ludzi i ich patrzenie na przedsiębiorczość oraz podejmowanie decyzji o zakładaniu firm były łatwiejsze, a także bardziej przemyślane. Chcemy skorzystać z wiedzy i doświadczenia przedstawicieli biznesu w tym zakresie. Moje wrażenie jest takie, że powinno być więcej praktyki, więcej wizyt w firmach, wizyt przedsiębiorców w szkołach, więcej przykładów dobrej przedsiębiorczości w szkole, więcej pokazywania przedsiębiorczości, jako czegoś, co jest dobre, mądre i potrzebne - tłumaczył Czarnek. 

Szef MEiN ocenił wówczas, że za mało jest w szkołach nauczanych praktycznych aspektów przedsiębiorczości. W rozmowie z PAP Czarnek powiedział, że nowego przedmiotu uczyć będą nauczyciele podstaw przedsiębiorczości. Jeśli będą mieli nową podstawę programową i pokazane nowe metody nauczania oraz możliwość współpracy z organizacjami przedsiębiorców, bardzo dobrze sobie z tym poradzą - ocenił.