Poznański sąd okręgowy na 15 lat więzienia skazał dwóch przestępców, którzy w sierpniu 2001 okradli konwój. Sprawa wiąże się z głośną pomyłką poznańskiej policji. Pewni, że zatrzymują groźnych przestępców, policjanci postrzelili dwóch niewinnych nastolatków.
Przestępcy podczas napadu z bronią w ręku, ukradli 130 tysięcy dolarów. Postrzelili również jednego z ochroniarzy.
Jak się okazało, jeden ze skazanych miał w domu prawdziwy arsenał broni – pistolet, karabin sportowy, kałasznikowa, a także kostki trotylu i kilka granatów. Wszystko trzymał w mieszkaniu, w bloku, gotowe do użycia.
Obaj zatrzymani przestępcy mają status szczególnie niebezpiecznych. Na sali sądowej siedzieli skuci kajdankami, a wszystkie osoby wchodzące na odczytanie wyroku były dokładnie rewidowane.