Potężna awaria systemu CEPiK w całym kraju. "Tak źle jeszcze nie było" - usłyszał reporter RMF FM w wydziale komunikacji na warszawskim Mokotowie, największym w całym kraju. Według Centralnego Ośrodka Informatyki poranna usterka została już usunięta.
Nowa edycja Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców została uruchomiona prawie dwa tygodnie temu. Od tego czasu cały czas są problemy z rejestracją i badaniami technicznymi pojazdów.
Centralny Ośrodek Informatyki, który obsługuje CEPiK twierdzi, że powodem problemów mogłaby być trwająca kilkanaście minut awaria jednego z serwerów. Według COI usterka już została usunięta i nie powinno być żadnych problemów.
Warszawscy urzędnicy korzystający z CEPiK odpowiadają, że cały czas wszystkie elementy systemu CEPiK działają fatalnie. Nie działa wyszukiwarka danych w systemie, dane dochodzą w mikroskopijnych ilościach, a połączenia z systemem udają się jedynie od czasu do czasu.
Mamy już dość tłumaczenia się za cudze błędy - mówi naczelnik wydziału komunikacji na Mokotowie Agnieszka Wrońska. Nie ukrywam, ze już trochę jestem zmęczona całą tą sytuacją, że ten system cały czas generuje jakieś problemy - dodaje. Co druga osoba odchodzi z kwitkiem - mówią interesanci.
Problemy z CEPiK-iem trwają już dziesiąty dzień. Cierpią na tym kierowcy, którzy chcą zarejestrować samochody lub wprowadzić nowe dane do dowodów rejestracyjnych. W Szczecinie dziennie udaje się zarejestrować około 20 aut. Przed aktualizacją systemu urzędnicy ze Szczecina rozpatrywali ponad 100 wniosków na dobę.
(ł)