Policja w Poznaniu już piątą dobę poszukuje zaginionego studenta Michała Rosiaka. Jak dowiedział się reporter RMF FM Mateusz Chłystun, w sprawie pojawił się nowy wątek. Funkcjonariusze prowadzą poszukiwania na innym niż do tej pory terenie. 19-latek zniknął bez śladu w nocy z czwartku na piątek. Wiadomo, że wcześniej student bawił się w klubie nocnym.
Michał Rosiak zaginął w nocy z czwartku na piątek w ubiegłym tygodniu. Wiadomo, że około godziny 1 w nocy przebywał w okolicach dworca Garbary. Po raz ostatni został zarejestrowany przez kamery 100 metrów od tego przystanku. Tam też znaleziono jego telefon. Później ślad się urywa. Na nagraniach z monitoringu widać, że zaginiony student idzie samotnie, spokojnie; nikt go nie goni, nikt go nie zaczepia, z nikim nie rozmawia.
Wczoraj policja po raz kolejny przy użyciu dronów, łodzi i koni poszukiwała okolice miejsca, w którym mężczyzna był widziany po raz ostatni; nad Wartą i w okolicach dworca Garbary. W poszukiwaniach brali udział policjanci z komisariatu wodnego.
Dziś - jak dowiedział się nasz dziennikarz - funkcjonariusze przeczesywali teren w okolicy Jeziora Maltańskiego. Nieoficjalnie wiadomo, że ma to związek z nowym wątkiem, jaki pojawił się w sprawie zaginionego Michała Rosiaka. Policjanci na razie jednak nie informują o żadnych szczegółach.
Śledczy przesłuchali już sporą grupę świadków, weryfikują też informacje zgłaszane przez ludzi. Policjantom udało się sprawdzić historię wyszukiwania i całą korespondencję z telefonu zaginionego. Wiadomo, że z nikim się nie umawiał, nikomu nie pisał też o swoim nagłym wyjściu z klubu. Wiadomo też, że młody mężczyzna nigdy wcześniej nie był w rejonie, w którym znaleziono jego telefon.
Policjanci przez cały czas apelują, by zgłaszały się do nich osoby, które mogą coś wiedzieć na temat zaginięcia Michała lub widziały go feralnej nocy.
Przypomnijmy, że Michał Rosiak - student Politechniki Poznańskiej - feralnej nocy najpierw bawił się z kolegami w wynajmowanym przez siebie mieszkaniu, a następnie udali się do centrum. Po wizycie w jednym z pubów mieli udać się do kolejnego. Po drodze zmienili jednak plany i wstąpili do jednego z nocnych klubów na poznańskim Starym Rynku. Tuż przed godziną 1 Michał opuścił klub.
Zaginiony 19-latek ma około 190 cm wzrostu. W chwili zaginięcia był ubrany w czarną koszulkę typu polo i czarną kurtkę marki New Balance z wyraźnym logo. Policja prosi o informacje wszystkie osoby, które mają jakiekolwiek informacje o losach zaginionego, pod numerem telefonu tel. 61 841 23 11 lub 112.