Posłowie KO Piotr Adamowicz i Bogdan Zdrojewski złożyli do Prokuratury Krajowej zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez szefa KRRiT Macieja Świrskiego, który nie przekazał mediom publicznym wpływów z opłat abonamentowych - poinformowano w czwartek na profilu KO na platformie X.
Zawiadomienie, złożone w czwartek do Prokuratury Krajowej w Warszawie, dotyczy uzasadnionego podejrzenia "popełnienia przestępstwa przez przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Macieja Świrskiego, który wbrew obowiązkowi wynikającemu z art. 8 ust. 3 ustawy z dnia 21 kwietnia 2005 r. o opłatach abonamentowych nie przekazał mediom publicznym - 19 spółkom medialnym - wpływów z opłat abonamentowych w kwocie 204 mln 200 tys. zł, tj. przestępstwa z art. 231 par. 1 Kodeksu karnego, zgodnie z którym 'funkcjonariusz publiczny, który przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3'".
Posłowie KO Piotr Adamowicz i Bogdan Zdrojewski zawiadomili także o "uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez członków KRRiT w osobach Macieja Świrskiego, Agnieszki Glapiak, Hanny Karp i Marzeny Paczuskiej, którzy z przekroczeniem swoich uprawnień określonych w art. 8 ust. 1 i ust. 2 ustawy z dnia 21 kwietnia 2005 r. o opłatach abonamentowych podjęli dnia 12 lutego 2024 r. uchwałę uzależniającą przekazywanie mediom publicznym opłat abonamentowych od pozbawionych podstawy prawnej warunków, tj. przestępstwa z art. 231 par. 1 Kodeksu karnego, zgodnie z którym 'funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3'".
19 grudnia Sejm podjął uchwałę "w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej", wzywającą Skarb Państwa do działań naprawczych. Dzień później resort kultury poinformował, że minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz, jako organ wykonujący uprawnienia właścicielskie Skarbu Państwa, działając na podstawie przepisów Kodeksu spółek handlowych, odwołał 19 grudnia dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej S.A., Polskiego Radia S.A. i Polskiej Agencji Prasowej S.A. i Rady Nadzorcze. Minister powołał nowe Rady Nadzorcze ww. Spółek, które powołały nowe Zarządy Spółek.
23 grudnia prezydent Duda poinformował, że zawetował przygotowaną przez nowy rząd ustawę budżetową, która przewidywała m.in. środki dla mediów publicznych na następny rok. Jak uzasadnił prezydent, jego decyzja wiązała się z "rażącym łamaniem konstytucji i zasad demokratycznego państwa prawa" w mediach publicznych.
Po prezydenckim wecie szef MKiDN podjął w 27 grudnia decyzję o postawieniu TVP, Polskiego Radia i PAP w stan likwidacji. Stan likwidacji może być cofnięty w dowolnym momencie przez właściciela - podano w komunikacie MKiDN. Analogiczną decyzję minister kultury podjął 29 grudnia w stosunku do 17 spółek regionalnych rozgłośni Polskiego Radia.
18 stycznia Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy Kodeksu spółek handlowych (Ksh) o rozwiązaniu i likwidacji spółki akcyjnej, rozumiane w ten sposób, że swoim zakresem regulacyjnym z mocy samej ustawy obejmują także jednostki publicznej rtv, są niekonstytucyjne. Ponadto TK w ogłoszonym wyroku TK orzekł, że niekonstytucyjny jest przepis ustawy o rtv wyłączający określone zapisy Ksh od stosowania w odniesieniu do jednostek publicznej rtv. MKiDN przekazało, że wyrok TK w sprawie jednostek publicznej radiofonii i telewizji nie ma jakiejkolwiek doniosłości prawnej.
W uchwale podjętej 7 lutego KRRiT zdecydowała o przekazaniu środków z abonamentu RTV do depozytu sądowego. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji podtrzymała swoje stanowisko decydując, że wypłata wpływów z abonamentu dla mediów publicznych nastąpi po prawomocnym orzeczeniu sądu rejestrowego dotyczącym postawienia tych spółek w stan liwidacji.