Synoptycy ostrzegają przez gwałtownym załamaniem pogody niemal w całej Polsce. W związku z nadchodzącymi ulewami, na Śląsku, Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie mogą wystąpić podtopienia. Pojawią się również burze z gradobiciem, a nawet trąby powietrzne.
Jak wyjaśnia Maria Waliniowska z IMGW, gwałtowne pogorszenie pogody ma związek ze spotkaniem dwóch mas powietrza - upalnego zwrotnikowego znad południowego zachodu oraz chłodnych mas, które zbliżają się nad Polskę od granic zachodnich.
Najintensywniejszych nawałnic można spodziewać się od Dolnego Śląska, przez wschodnią część Wielkopolski, Ziemię Łódzką, Kujawy, Mazowsze, aż po Mazury. Na tych obszarach w czasie burz może spaść nawet 50 litrów wody na metr kwadratowy, a porywy wiatru dochodzić mogą do 80-100 km/h.
Po dzisiejszym załamaniu pogody, jutro znacznie się ochłodzi. Na południu i zachodzie kraju temperatura tylko nieznacznie przekroczy 20 stopni, w centrum będzie około 18, natomiast na północy i północnym wschodzie jedynie 15 stopni Celsjusza. Będzie też silnie wiało.
Dobra, letnia pogoda ma wrócić w niedzielę. Temperatury wyniosą od 22 stopni na północy kraju do 27 na południowym zachodzie.
Nad Twoją miejscowością przechodzi burza? W każdej chwili możesz wysłać nam informację, zdjęcia lub film na Gorącą Linię RMF FM.