Burza wokół wydarzeń w dolnośląskim Głogowie. W czasie protestu przeciwko koronawirusowym restrykcjom, który przyciągnął około 200 ludzi, jeden z interweniujących policjantów użył pałki wobec młodej kobiety i przewrócił ją na ziemię. Wideo, na którym zarejestrowano incydent, trafiło do sieci, sprawa wywołała falę komentarzy – m.in. polityków opozycji.
Niedzielny protest w Głogowie był w tym mieście kolejną w ostatnim czasie manifestacją przeciwko epidemicznym obostrzeniom - i również kolejny raz w związku z demonstracją interweniowała policja.
Do sieci trafiło nagranie wideo, na którym zarejestrowano m.in. działania funkcjonariusza wobec młodej kobiety: widać, jak policjant uderza ją pałką, łapie za szyję i przewraca na ziemię, po czym przyciska do ziemi kolanem.
Wideo wywołało protesty m.in. polityków Koalicji Obywatelskiej.
"Ustalę nazwisko tego policyjnego bandyty z Głogowa. Proszę o informacje na priv. Gwarantuję anonimowość. Złożę zawiadomienia do prokuratury za przekroczenie uprawnień" - zapowiedział w poście na Twitterze poseł Michał Szczerba i dodał: "Za dwa lata nie będzie go w tej formacji. Będzie szukał pracy w białoruskim OMON!".